Bułeczki drożdżowe babci Heli

Bułeczki maślane mojej babci, oczywiście najlepsze na świecie. Przy jej ostatniej wizycie udało mi się w końcu go spisać. Przepis nie jest skomplikowany, ale troszkę pracochłonny. Moja babcia bułki nadziewa twarogiem, ale ja i moje dzieci wolimy takie bez niczego. Ciasto muszę niestety wyrabiać ręcznie, bo mój mikser nie mieści ciasta z kilograma mąki, ale efekt końcowy jest wart tego zachodu. Z tego przepisu można również zrobić bułeczki cynamonowe (cinamonnrolsy) lub rogaliki maślane. Bardzo polecam ten przepis.

 
Składniki:

-1 kg mąki tortowej

-60 dag świeżych drożdży

-4 żółtka (2 białka się przydadzą do smarowania bułek)

-2 jajka

-1 szklanka cukru (ja używam brązowego)

-200g masła (roztopione, cieple)

-2 łyżki oleju

-2 szklanki mleka

-otarta skórka z 1 cytryny

 
Kruszonka (idealna)

-1 szklanka mąki

-1/2 kostki miękkiego masła

-4 łyżki cukru

1.Jajka i żółtka ubić z cukrem na puszystą masę.

2.Podgrzac mleko. Odlać ½ szklanki mleka, dodać łyżeczkę cukru i dodać rozkruszone drożdże. Odstawić na 15 minut do wyrośnięcia.

3.Masło rozpuścić, dodać olej.

4.Mąke przesiać do dużej miski. Zrobić zagłębienie. Dodać mleko z drożdżami, ubite jajka z cukrem oraz resztę mleka. Zagnieść wszystko.

5.Jak ciasto zacznie odchodzić od ręki dodać skórkę z cytryny oraz stopniowo rozpuszczone masło z olejem. Po każdym dodaniu masła zagnieść ciasto. Dokładnie wyrobić ciasto i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1h.

6.Z gotowego ciasta lepić bułeczki wielkości mandarynki (taka wielkość najlepiej nam się sprawdziła). Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na 30 min. do  wyrośnięcia.

7.Wszystkie składniki kruszonki zagnieść delikatnie palcami. Wyrośnięte bułeczki posmarować roztrzepanym białkiem, posypać kruszonką i wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C, piec z termoobiegiem jakieś 15 minut, aż bułeczki ładnie się przyrumienią.

Smacznego!

Komentarze :

Polcia (2016-01-14 11:03:00)
Przepis doskonały, bułeczki wyszły pyszne. Nadmienię tylko, że piekarnik mam od 2 tygodni i to moje pierwsze ciasto drożdżowe, a smakowały jak najlepsze, takie prawdziwe drożdżówki(piekłam dla moich chłopców na poniedziałek do szkoły tzw. dzień słodkiej bułeczki). Dziękuję za przepis i doskonałe przedstawienie krok po kroku. teraz będę je piekła co tydzień:))).